Roztocze 2017

Po długim przygotowaniu do wyjazdu, 14 studentów reprezentujących Koło Naukowe Geoturystyka wraz z Panią dr Elżbietą Gałką wyruszyło dnia 17 maja 2017 roku na Roztocze. Członkowie Koła udali się na Lubelszczyznę w celu zapoznania się z obiektami należącymi do Szlaku Geoturystycznego Roztocza Środkowego. Wyjazd obfitował w geologiczną edukację Kołowiczów, a także w promowanie idei geoturystyki na tym terenie.

Naszą roztoczańską przygodę rozpoczęliśmy w miejscowości Obrocz, tuż przy granicy Roztoczańskiego Parku Narodowego. Mieliśmy przyjemność brać udział w spływie kajakowym na rzece Wieprz. Spływ pozwolił nam na kontemplowanie piękna i spokoju roztoczańskiej przyrody, a także na zapoznanie się z morfologią terenu, gdyż rzeka Wieprz jest silnie meandrującym ciekiem wodnym. Wpłynęliśmy do Zalewu Rudka w Zwierzyńcu gdzie zakończyliśmy spływ kajakowy.

Wystawa stała w siedzibie Roztoczańskiego Parku Narodowego
Wystawa stała w siedzibie Roztoczańskiego Parku Narodowego

Następnym punktem w naszej wyprawie był Roztoczański Park Narodowy. Jako pierwsze mieliśmy okazje podziwiać z wieży widokowej Stawy Echo wraz z zalesioną wydmą. Udało nam się zauważyć stado koników Polskich. Udaliśmy się kolejno do siedziby Roztoczańskiego Parku Narodowego w Zwierzyńcu, gdzie zobaczyliśmy wystawę stałą. Szczególnym zainteresowaniem wśród Kołowiczów cieszyła się część geologiczna, gdzie mogliśmy podziwiać wyjątkowe skamieniałości występujące na Roztoczu oraz skamieniałe drzewa. Nasza kondycja została wystawiona na próbę podczas wchodzenia na Bukową Górę. Jednak było warto – widoki ze szczytu były wystarczającą nagrodą za wędrówkę.

Będąc już w Zwierzyńcu postanowiliśmy zwiedzić tą niewielką miejscowość, której historia sięga 1593 roku. Dotarliśmy do Kościoła na Wodzie, do słynnego zwierzynieckiego Browaru oraz do „Psiego cmentarza” założonego w 1921 roku przez Różę Potocką z Lubomirskich. Niewątpliwie ważnym miejscem dla studentów Akademii Górniczo-Hutniczej było popiersie patrona uczelni – Stanisława Staszica, gdzie zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcie.

Wieczorem pojechaliśmy do Krasnobrodu, które posiada status uzdrowiska. Ta nieduża miejscowość w której nocowaliśmy zachwyciła Kołowiczów swoimi walorami przyrodniczymi. Odwiedziliśmy tutaj obiekt na Szlaku Geoturystycznym Roztocza Środkowego – kamieniołom gezy z wieżą widokową, z której rozpościera się piękny widok na panoramę Krasnobrodu.

Drugi dzień naszej wycieczki obfitował w geoturystyczne atrakcje Roztocza. Przez Szlak Geoturystyczny Roztocza Środkowego poprowadziła nas Pani Małgorzata Ciuryło z Zespołu Lubelskich Parków Krajobrazowych OZ Zamość. Zostaliśmy hojnie obdarowani materiałami informacyjnymi oraz promocyjnymi, w tym mapami i katalogami o Roztoczańskich Parkach Krajobrazowych. Pierwszym miejscem odwiedzonym tego dnia był Kamieniołom w Bliżowie, gdzie odsłania się opoka kredy górnej (około 70-65 mln lat). W miękkich skałach udało się znaleźć amonity, belemnity oraz małże. Kolejnym punktem na naszej geoturystycznej trasie był pomnik przyrody nieożywionej Piekiełko na Wzgórzu Kamień, obejmujący jedyne w Polsce formacje skałkowe wymodelowane w wapieniach mioceńskich. Udaliśmy się do rezerwatu przyrody „Czartowe Pole” , który obejmuje dolinę powstałą w skutek wymycia przez wodę piaszczystych utworów czwartorzędowych aż do trzeciorzędowego podłoża kredowego. Nierówności tego podłoża i jego duża odporność na erozję spowodowały utworzenie licznych, nieregularnych i postrzępionych wodospadów o wysokości do pół metra. Następnym odwiedzonym przez nas kamieniołomem było nieczynne wyrobisko wapieni organodetrytycznych i piaskowców kwarcowych w Nowinach. Atrakcją kamieniołomu są liczne małe muszelki, które łatwo się wyjmują z kruchej skały. Z wieży wybudowanej na szczycie kamieniołomu rozpościera się panorama na Puszczę Solską.

Szumy nad Tanwią

Bez wątpienia największą atrakcją tego dnia był Rezerwat Przyrody „Nad Tanwią”. Obejmuje zespół 24 progów skalnych, zwanych szumami, na odcinku 400 metrów. Szumy są to niewielkie, półmetrowe wodospady. Ich powstanie związane jest z wydźwignięciem wyżynnego obszaru Roztocza, przy jednoczesnym opadnięciu Kotliny Sandomierskiej w trzeciorzędzie. Szumy są uskokami skalnymi powstałymi na granicy obu krain. Krawędź Roztocza jest wyraźnie zaznaczającym się w rzeźbie terenu fragmentem biegnącej tędy granicy geologicznej pomiędzy fałdową Europą Zachodnią i płytową Europą Wschodnią.

Kamieniołom w Hucie Różanieckiej jest miejscem odsłaniania się węglanowych utworów mioceńskich. Znaleźć w nich mogliśmy muszle małży. Ostatnim odwiedzionym przez nas kamieniołomem była Babia Dolina w Józefowie. Tutaj mieliśmy okazję zobaczyć wapienie litotamniowo-detrytyczne. Utworzone one zostały ze szczątków glonów i osadów skał macierzystych terenu. Postawiona tutaj baszta widokowa góruje nad najbardziej rozległym kamieniołomem na Roztoczu Środkowym. Z jej szczytu można podziwiać widoki na okolicę.

Roztocze (28)
Kamieniołom w Hucie Różanieckiej

Odwiedziliśmy również użytek ekologiczny – źródliska „Belfont” z krystalicznie czystą wodą, a także pracownię rzeźbiarską w Majdanie Nepryskim, gdzie mogliśmy zobaczyć jak skały stają się tworami artystycznymi.

Poznaliśmy georóżnorodność Roztocza, która ukazuje się w bogactwie skał na stosunkowo niewielkiej powierzchni. Skały te, wraz z zachowanymi skamieniałościami są zapisem historii Ziemi. Nasze umysły wypełniły się nowo zdobytą wiedzą w terenie, a plecaki okazami i skamieniałościami.

Roztocze (36)
Koło Naukowe Geoturystyka w Zamościu

Ostatni dzień naszej wycieczki poświęciliśmy na odkrywanie innych skarbów Lubelszczyzny. Udaliśmy się z samego rana do Zamościa – miasta wpisanego na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Zwiedziliśmy z Panią Przewodnik urokliwe stare miasto a także przeszliśmy trasę turystyczą Nadszaniec, prowadzącą przez ufortyfikowania miasta. Z tarasu widokowego mieliśmy okazję podziwiać panoramę Zamościa. Innym miastem zwiedzonym przez nas na Lubelszczyźnie był Szczebrzeszyn, miejscowość słynąca z wiersza o chrząszczu. Po zrobieniu pamiątkowego zdjęcia przy pomniku chrząszcza zwiedziliśmy synagogę oraz cmentarz żydowski. Będąc w takim rejonie nie mogliśmy ominąć oczywiście wąwozów lessowych – skarbu geoturystycznego Roztocza. Odwiedziliśmy jeden zapoznając się z jego geologią, gdzie po wygłoszeniu referatu wróciliśmy do naszego busa, którym udaliśmy się prosto do Krakowa.

Członkowie Koła byli nie tylko geoturystami, ale również przewodnikami po odwiedzanych przez nas miejscach. Świetnie sprawdzili się jako nauczyciele geologii, którzy w łatwy i przystępny dla słuchacza sposób przedstawiali interesujące dla geoturysty fakty.

Serdecznie dziękujemy Zespołowi Lubelskich Parków Krajobrazowych za zaproszenie nas w tę piękną część Polski, a szczególnymi podziękowaniami obejmujemy Panią Przewodnik Małgorzatę Ciuryło, za profesjonalny i interesujący pilotaż oraz przewodnictwo w drugim dniu naszej wycieczki.

Wyjazd na Roztocze zapisał się na kartach historii Koła jako kolejna udana lekcja wykorzystania w Polsce geoturtystyki. Zadowoleni z rozwoju tej idei na terenie naszego kraju wróciliśmy do Krakowa. Wyjazd nie mógłby się odbyć gdyby nie nasz przewoźnik – firma transportowa Alk-Trans, której dziękujemy za bezpieczną podróż.

O naszym wyjeździe pisano na stronie Zespołu Lubelskich Parków Krajobrazowych: http://www.parki.lubelskie.pl/aktualnosci/kolo_naukowe_geoturystyka_na_roztoczu_1/524.html

Autor: Szymon Bolek

GALERIA ZDJĘĆ

Film z wyjazdu autorstwa Adrianny Kawki: