Przeciętny człowiek poproszony o zanurzenie się w zimnej wodzie podczas naszej pięknej, polskiej, śnieżnej aury stanowczo pokręciłby głową w geście oznaczającym „NIE”. Jednak okazuje się, że są też tacy, którzy z utęsknieniem czekają na nadejście mrozów właśnie po to aby móc zanurzyć swoje ciało w lodowatej wodzie. Do takich ludzi należą z pewnością członkowie licznych klubów morsów działających w Polsce m.in. krakowski „Kaloryfer”, słupski „Chłodek” czy mieleński klub „Eskimos”.
Morsem jest potocznie określana osoba uprawiająca zimowe kąpiele w lodowatej wodzie w odkrytych zbiornikach wodnych. Celem tych kąpieli jest utrzymanie ogólnie dobrej sprawności fizycznej i zdrowia oraz dostosowanie organizmu do chłodnej pory roku. Aby wejść do wody nie są wymagane szczególne predyspozycje organizmu ani niezwykłe przygotowania, wystarczy jedynie przed jak i po wyjściu zrobić rozgrzewkę. Kąpiel w wodzie o temperaturze 0 °C trwa oczywiście tylko kilka minut, gdyż dłuższa groziłaby niebezpiecznym wyziębieniem organizmu. Warto oderwać się na chwilę od domowego ciepła gdyż korzyści, jak twierdzą doświadczeni, jest wiele (żadnych wizyt u lekarza, przeziębień, katarów). Zimna woda hartuje nie tylko ciało i poprawia krążenie krwi, co interesujące działa również antystresowo.
Przed oddaniem się tej lodowatej „przyjemności” należy odpowiedzieć sobie na zasadnicze pytanie: Jak morsować żeby nie zachorować? Morsowanie najwięcej pożytku dla zdrowia przynosi wtedy, gdy kąpiel trwa krótko, lecz odbywa się stosunkowo często, np. raz w tygodniu. Koniecznie trzeba założyć czapkę ponieważ przez głowę traci się najwięcej ciepła, istotne jest także aby nie wchodzić do wody samotnie lecz w grupie bardziej doświadczonych osób.
Jedną z najbardziej popularnych miejscowości wśród morsów jest Mielno – niewielka mieścina położona nad Bałtykiem i jeziorem Jamno, na Wybrzeżu Słowińskim. Rokrocznie odbywa się tu Międzynarodowy Zlot Morsów. Pierwszy zlot miał miejsce 14-15 lutego 2004r. i uczestniczyły w nim 122 osoby, w tym 29 kobiet. Natomiast w zeszłym roku w Mielnie zjawiło się aż 1526 uczestników pochodzących z 6 krajów. Dnia 14 lutego 2010r. uczestnicy VII-go Międzynarodowego Zlotu Morsów ustanowili światowy rekord Guinnessa na „Największe zanurzenie Misiów Polarnych”. W równoczesnym zanurzeniu w Bałtyku wzięło udział aż 1054 morsów! Poprzedni rekord – 579 osób zanurzonych jednocześnie w wodzie został ustanowiony w styczniu 2009r. w Nowym Jorku.
W tym roku odbędzie się jubileuszowy X Międzynarodowy Zlot Morsów, będzie on trwał od 8 do 10 lutego 2013r. Organizatorzy przewidzieli liczne atrakcje takie jak kąpiel w baliach i sauna , morsowa zumba , nordic walking , bal morsów na hali sportowej w Mielnie czy zabawa na plaży głównej w Mielnie. Dlaczego więc nie opuścić na kilka dni ciepłego domostwa i nie udać się do Mielna aby razem z morsami z kraju i za granicy pluskać się bez ograniczeń w lodowatym Bałtyku oraz zaśpiewać hymn zlotu?
„Pod pierzyną i pod piecem pół Polski się grzeje,
a my się cieszymy, że już śniegiem wieje.
Gdy tysiące ludzi łyka aspirynę,
morsy się rzucają w bałtycką głębinę.”?
Autor: Bożena Waluś