Podstawowe węzły do poręczowania jaskiń.

 

1.      Kluczka zaczepowa (do wpięcia do karabinka, jako węzeł amortyzujący).

2.      Kluczka uzupełniana (wiązanie na drzewie, do ucha skalnego, itp.).

3.      Kluczka równoległa, taśmowy (wiązanie dwóch taśm ze sobą).

4.      Ósemka zaczepowa (do wpięcia do karabinka).

5.      Ósemka uzupełniana (wiązanie na drzewie, do ucha skalnego, itp.).

6.      Ósemka równoległa(do wiązania lin o jednakowych średnicach).

7.      Ósemka z dwoma uszami, zajączek (poręczowanie z dwóch punktów).

8.      Ósemka potrójna (do łączenia dwóch lin ze sobą).

9.      Motylek (poręczowanie trawersów i z dwóch punktów, węzeł amortyzujący).

10.  Skrajny tatrzański na sobie, ratowniczy (do wiązania się liną).

11.  Skrajny tatrzański przed sobą (wiązanie liny do drzewa, ucha, itp.).

12.  Pośredni tatrzański (do poręczowania z dwóch punktów).

13.  Stoper pojedynczy i podwójny (do zabezpieczania węzłów).

14.  Wyblinka (do wpięcia na karabinek, jako strzemię).

15.  Wyblinka (wiązana na drzewie, do ucha skalnego, itp.).

16.  Półwyblinka (do asekuracji i zjazdu po linie).

17.  Flagowy (do blokowania półwyblinki).

18.  Podwójny zderzakowy (do łączenia lin o różnych i tych samych średnicach).

 

 

Zastosowanie węzłów do poręczowania.

 

Podstawowy węzeł zaczepowy (czyli taki, którym mocujemy linę do punktu, najczęściej za pomocą karabinka) to ósemka zaczepowa. Stosuje się ją na punkcie głównym (zjazdowym), zabezpieczającym i na przepinkach.

Gdy poręczujemy z dwóch punktów w „V”, to możemy użyć:

a)      ósemkę z dwoma uszami lub  pośredni tatrzański, gdy punkty są blisko siebie (do ok. 0.7 m),

b)      kombinację ósemki zaczepowej i motylka, gdy punkty znajdują się w większej odległości od siebie.

Powyższe kryteria biorą pod uwagę łatwość wiązania i regulacji węzłów, a także zużycie liny przy poręczowaniu.

 

Na punkcie zamkniętym (nie da się na niego założyć lub wpiąć liny, trzeba ją wwiązać) stosujemy ósemkę uzupełnianą lub skrajny tatrzański. Gdy trzeba linę zamocować tak, by się nie zsuwała (np. na drzewie, 1 m nad ziemią), to wiążemy wyblinkę i skrajny tatrzański. Zaciśnięta wyblinka utrzymuje linę na wybranej pozycji, a skrajny przenosi obciążenie na  jej oba końce tak, by były równomiernie obciążone. Zamiast skrajnego można zastosować oczywiście ósemkę (czasem taka konieczność zachodzi, patrz poniżej), ale wiązanie staje się wtedy bardziej kłopotliwe.

 

Łączenie lin o tych samych średnicach można wykonać podwójnym zderzakowym, ósemką równoległą lub ósemką potrójną. W ostatnim przypadku mamy gotowe ucho do wpięcia się – asekuracji przy przepinaniu. Zużywamy także najmniej liny. Końcówka liny idącej w dół (dowiązanej) powinna być długa i najlepiej zawiązana jako podwójny stoper na linie powyżej ósemki. W dwóch pierwszych przypadkach oprócz właściwego węzła łączącego, należy dodatkowo zawiązać ósemkę zaczepową na wolnym końcu liny idącej do góry.

 

Jedynym polecanym węzłem do łączenia lin o różnych średnicach jest podwójny zderzakowy. Należy mieć na uwadze to, że po zaciśnięciu dość trudno go rozwiązać.

 

Przy punktach pośrednich na trawersach stosujemy najczęściej motylki. Punkty początkowy i końcowy mocujemy ósemkami. Gdy końcowy punkt trawersu wykorzystywany jest również do zjazdu z niego, to najlepiej zawiązać osobną ósemkę do trawersu i osobną do zjazdu.

 

Jako węzeł zabezpieczający koniec liny podczas zjazdu najlepiej użyć ósemkę zaczepową, zawiązaną ok. 1 m przed końcem liny.

 

Węzłami amortyzującymi (pochłaniającymi część energii upadku, gdy lina zostanie obciążona dynamicznie), są motylek i kluczka pracująca na rozrywanie. By spełniały swą rolę nie mogą być wstępnie zaciśnięte. Stosujemy je przy punktach zabezpieczających, do skrócenia luzu np. na przepince.

 

Wyblinka, pomimo swoich wad jeśli chodzi o poręczowanie (mała wytrzymałość, mocno się zaciska) może okazać się przydatna w sytuacji, gdy mamy za mało liny na daną studnię. Jest to bowiem węzeł, do którego zawiązania potrzeba krótki odcinek liny. Łatwo ją wtedy zastosować na przepinkach, co pozwoli uzyskać nawet kilka metrów wolnej liny.

 

W przypadku gdy lina trze o skałę zaraz za karabinkiem i nie da się tego uniknąć, do poręczowania możemy użyć ósemki z dwoma uszami lub podwójny skrajny tatrzański (wiąże się go tak, jak pojedynczy, ale na dwóch żyłach liny). Dwa ucha węzła zmniejszają w takim przypadku ryzyko przetarcia się liny.

 

Bardzo ważne jest prawidłowe, każdorazowe zabezpieczenie węzła skrajnego tatrzańskiego. Najlepiej wykonać to podwójnym stoperem (połowa podwójnego zderzakowego), zawiązanym blisko węzła zabezpieczanego. Należy także pamiętać, że skrajnego tatrzańskiego nie wolno obciążać w trzech kierunkach jednocześnie. Znaczy to, że nie dopuszczalne jest np. wpięcie się lonżą do tego węzła tak, jak do punktu asekuracyjnego. Wynika z tego, że nie wiążemy go jako pierwszego węzła na punktach startowych w terenie eksponowanym, chyba że jest to trawers. W takim przypadku lonżę wpinamy do liny, a nie do węzła. Gdy istnieje potrzeba wpięcia się do punktu, używamy ósemki uzupełnianej, która może być obciążana na rozrywanie.

 

Opracował: B. Słobodzian, 25.10.2000