Jaskinia Czarna - trawers

6 czerwca 2009

Na ten właśnie dzień  udało się zebrać zespół na planowaną przeze mnie, już jakiś czas, akcję w J.Czarnej (tu podziękowania dla Wielbłąda za to że znalazł czas). Czas w jaskini: 10 godzin.

Grupa w sile czterech osób:

• Wielbłąd
• Irek
• Paweł
• Czołgista

po godzinnym poszukiwaniu otworu, około 12:00 zameldowała się pod otworem. Szybkie przebieranko (muszę przyznać że upychanie niemałego plecaka w standardowym worze stanowiło dla mnie pewne wyzwanie:) i Paweł już poręczował wlotówkę. Dalej:

• Trawers Herkulesa - Irek
• Komin Węgierski - Irek
• Smoluch - Wielbłąd
• Szmaragd - Paweł
• Przewieszona Wanta bez poręczowania - przy pomocy zespołu ( i drobnej szyderzeJ  nawet Czołgista pokonał ją "wspinaczkowo"
• Ślimak - Irek
• Studnia Imieninowa - Wielbłąd
• Przy tej studni spotkaliśmy znajomych ze Speleoklubu Wielkopolskiego, Lulek z ekipą atakowali trawers w drugą stronę ( dużo trudniejsza akcja).
• Próg Latających Want - Wielbłąd

Troszkę nas zlało po wyjściu z jaskini, ale po godzinie przejaśniło się i dzięki ciepłemu halnemu, zejście było bardzo przyjemne.

      Akcja sympatyczna, choć przeciągnęła się nadspodziewanie. Końcówka to wyścig z czasem, ale wygrany. Zimą wrócimy zwiedzić pozostałe partie.

Pozdrawiam Irek